Archiwum

Rehabilitacja Roberta Kowalczyka
Napisano 23.11.2022

Kilkanaście dni temu Robert Kowalczyk z drużyny ANDRA podczas meczu siatkówki doznał zatoru krwotocznego – rozległego wylewu w mózgu, którego skutkiem jest jednostronny paraliż.

Uruchomiono zbiórkę środków finansowych, której celem jest zabezpieczenie finansowania dla rodziny Roberta przez pierwsze kilka miesięcy rehabilitacji.

Szczegóły poniżej w linku, serdecznie zapraszamy do wsparcia:

https://zrzutka.pl/kga5ew

Napisano 06.07.2022

PlayVolleyDlaMaksia

SOBOTA 06.08.2022!!! 🏖🏐🌞

PlayVolley dla Maksia to szczególna okazja, by w duchu sportowej rywalizacji i zabawy integrować nasze środowisko, łącząc siły we wspólnym, wyjątkowym celu.

Działając we współpracy z La Playa zapraszamy wszystkich miłośników plażowej piłki siatkowej do wzięcia udziału w charytatywnym turnieju z którego cały dochód zostanie przeznaczony na operację rączki Maksia Osińskiego – synka Zawodnika Narodowe Centrum Badań i Rozwoju grającego w Lidze Siatkówki Firm PlayVolley.

https://www.siepomaga.pl/maksio-osinski…

ZGŁOŚ SIĘ JUŻ DZIŚ! 📝

Chęć udziału proszę przesłać na maila:
katarzyna.mazurkiewicz@playvolley.pl

W odpowiedzi otrzymają Państwo link do rejestracji oraz pozostałe informacje.

Czas na uhonorowanie Waszych zmagań! 😁. Nagrody drużynowe, indywidualne, tańce, pyszny catering oraz wiele innych atrakcji już 24 czerwca 2022 w niezastąpionej Kuźni Kulturalnej 😍 😎💃🕺🏆🥉🥈🥇🎗🎼🎤🥂. Do zobaczenia 20:00! 🥳

ZBP lepsze od PORR
Napisano 02.03.2022

Drużyna ZBP udanie zainaugurowała sezon ZIMA 2022 PlayVolley – Ligi Siatkówki Firm. W meczu pierwszej kolejki łatwo i szybko pokonała ekipę PORR.

Więcej skończonych ataków zanotowali Zawodnicy ZBP, co w połączeniu ze skutecznymi zagrywkami Ariela Wojciechowskiego dało Im łatwe zwycięstwo w pierwszym secie: 25:13. W drugiej partii PORR podjął rękawicę i zaciekle walczył do samego końca, zdołał nawet nadrobić wielopunktową stratę, ale Gracze Wojciecha Pietruszki zachowali się jak profesjonaliści i z zimną krwią wygrali ostatnie akcje; druga partia także padła Ich łupem – wygrali 25:21. Trzecia odsłona to szósty bieg Bankowców. Z dużą przewagą i spokojem doprowadzili do końca i zwyciężyli 25:10, a cały mecz 3:0.

PORR – ZBP 0:3 (13:25, 21:25, 10:25)

ZIMA 2022 ❄❄❄❄
Napisano 10.01.2022

Sezon ZIMA 2022 ❄❄❄❄

01.03 – 29.04.2022

Sezon JESIEŃ 2021 oficjalnie dobiegł końca 🥵

Zatem czas na uhonorowanie Waszych zmagań! 😁. Nagrody drużynowe, indywidualne, tańce, pyszny catering oraz wiele innych atrakcji już 7 stycznia 2022 w niezastąpionej Kuźni Kulturalnej 😍 😎💃🕺🏆🥉🥈🥇🎗🎼🎤🥂. Do zobaczenia 20:00! 🥳

Napisano 23.12.2021

Niech nadchodzące Święta będą dla Was czasem spędzonym bez pośpiechu, zmartwień i troski.

Życzymy, aby odbyły się w spokoju i radości wśród Rodziny, Przyjaciół oraz wszystkich Bliskich dla Was osób.

Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem życzymy Wam dużo zdrowia i siatkarskiej formy! :).

Pozdrawiamy! 

Drużyna Reesco nie sprostała reprezentacji eConsulting w meczu siódmej kolejki Ligi Firm PlayVolley sezon JESIEŃ 2021.

„Zielonym” we znaki dali się przede wszystkim Igor Oleczek i Wojciech Kubik. Obaj zdobyli 25 punktów, a rywalom napsuli krwi zwłaszcza efektownymi i mocnymi atakami. Z dobrej strony zaprezentował się również Sławomir Kwiatkowski, który nie miał sobie równych na zagrywce.

W ekipie Reesco tradycyjnie wyróżniał się Mateusz Pawlik, a obok Niego prym w Drużynie wiódł Grzegorz Bargieł. Obaj zdobyli po 9 oczek. Starczyło to jedynie na wyrównaną walkę momentami – całość spotkania padła łupem eConsulting 3:0.

eConsulting – Reesco 3:0 (25:23, 25:17, 26:24)

W meczu siódmej kolejki Ligi Siatkówki Firm PlayVolley sezon JESIEŃ 2021 drużyna ZBP przegrała z Deutsche Bank. Podopieczni Wojciecha Pietruszki byli o krok od niespodzianki. Zwycięstwo mieli bowiem na wyciągnięcie ręki.

Przez cały mecz walczyli jak równy z równym, a w niektórych momentach nawet przeważali. Ariel Wojciechowski i Wojciech Bąkowski nie bali się bloku rywali i raz po raz popisywali się potężnymi zbiciami. W najważniejszym momencie rozgrywki zabrakło Im jednak zimnej krwi. Ich nieskończone ataki zostały wykorzystane przez drużynę Deutsche Bank, w której nie mylił się Piotr Stefanowicz. 

Deutsche Bank – ZBP 2:1 (18:25, 27:25, 26:24)

W szóstej kolejce Ligi PlayVolley sezon JESIEŃ 2021 doszło do starcia Deutsche Bank vs PKP Intercity. Nikt tego dnia nie zamierzał poddać się bez walki i już od pierwszych akcji ogromne zaangażowanie zaowocowało długimi wymianami z licznymi obronami. Kolejarze 👏 Jednak to zawodnicy Bartosza Gruszeckiego grali skuteczniej i pomimo pierwszego przegranego seta 21:25 zakończyli całe spotkanie na swoją korzyść 2:1. Najbardziej przyczynił się do tego Piotr Stefanowicz, który nie miał sobie równego na siatce i kończył tego dnia bardzo dużo ważnych piłek. W meczu padło, aż 20 asów serwisowych 😮. 

PKP INTERCITY MATEUSZ NIEDZIÓŁKA – 5
DEUTSCHE BANK PIOTR STEFANOWICZ – 4
DEUTSCHE BANK IGOR JARUGA – 3
DEUTSCHE BANK WOJCIECH PAULEWICZ – 2
PKP INTERCITY MACIEJ OGRABEK – 2
PKP INTERCITY STEFAN MICHAŁOWICZ – 2
PKP INTERCITY GRZEGORZ MALCZEWSKI – 1
PKP INTERCITY KRZYSZTOF PIKUŁA – 1

Deutsche Bank – PKP Intercity 2:1 (21:25, 25:20, 25:19)
 

🎅
Napisano 09.12.2021

Nie jest to łatwy sezon dla PKP Intercity … ale liczy się przede wszystkim dobra zabawa. 😁 Same sportowe zmagania to dla Nich jak widać na załączonym obrazku przyjemna odskocznia od codzienności ☺️🎅🏻👨🏻‍✈️😍

https://www.facebook.com/119385258918/posts/10159981637633919/?d=n

Dzielni i rozgrzani po poniedziałkowym spotkaniu Zawodnicy eConsulting wygrali z Weteranami PlayVolley – drużyną Andra! 😮

Faworytem meczu Andra – eConsulting była pierwsza z Drużyn. Miała bowiem lepszą sytuacją w tabeli ligowej i większe doświadczenie 🙈 Ekipa eConsulting jednak zaskoczyła i grając drugi dzień z rzędu przegrała tylko jeden set🤩.

Zawodnicy Adama Bali nie mieli najlepszego dnia… Czyżby zbyt lekceważąco ocenili Rywali? 🤔. W pierwszym secie po bardzo wyrównanej walce, długich wymianach i zaciętej końcówce stracili 1 część meczu – 22:25. Drugiego seta wygrali na przewagi 27:25, a ostatnia patia padła ponownie łupem eConsulting. Wymęczeni i zniechęceni dużą ilością błędów własnych Weterani PlayVolley odpuścili i oddali trzecią partię 21:25, przegrywając całe spotkanie 1:2.

MVP spotkania został Igor Oleczek zdobywając 15 pkt💪

eConsulting – Andra 2:1 (25:22, 25:27, 25:21)

Kowale przyjechali na mecz zadowoleni, uśmiechnięci w pięcioosobowym składzie. Natomiast do składu eConsulting powrócił Kapitan drużyny Sławomir Kwiatkowski.

Pierwszy set spotkania był bardzo wyrównany i zacięty. Oba zespoły grały poprawnie, jednak bez rewelacji. Kluczowymi postaciami u Restauratorów był niezmiennie Bartosz Bartosiewicz, który przeważył szalę zwycięstwa w pierwszej odsłonie na korzyść swojego zespołu.

W drugiej części meczu reprezentacja eConsulting wreszcie chwilami grała na poziomie, na jaki ją stać. Dobre przyjęcie i gra w obronie Patrycji Wójtowicz-Harrisego oraz skuteczne ataki okazały się receptą na zbliżenie do Rywali, jednak i tym razem zabrakło Im szczęścia i przegrali 16:25.

W trzeciej odsłonie Specjaliści IT początkowo stanęli. Zaczęli się gubić, popełniając proste błędy i mimo dobrej chwilami gry nie mogli poradzić sobie z Rywalami, którzy skutecznie bronili i sprytnie zagrywali. Wśród Kowali coraz lepiej atakował Bartosiewicz, co pozwoliło drużynie Kuźni Kulturalnej odnieść zwycięstwo w secie trzecim i w całym meczu 3:0.

eConsulting – Kuźnia Kulturalna 0:3 (17:25, 16:25, 21:25)

Reprezentacja Reesco coraz lepiej radzi sobie w rozgrywkach PlayVolley. Gracze zawodowo świadczący kompleksowe usługi z zakresu zarządzania i generalnego wykonawstwa projektów budowlanych w środowym spotkaniu bez najmniejszych problemów poradzili sobie z Kowalami.

Spotkanie było popisem tylko jednej drużyny. Siatkarze Bertanda Jasińskiego próbowali nawiązywać walkę, ale zabrakło im armat w ataku. Na siatce najlepiej radzili sobie niezmiennie Bartosz Bartosiewicz i Andrzej Pichola. Sami jednak nie byli w stanie wygrać tego spotkania.

Czego nie miała Kuźnia, mieli za to Zawodnicy Reesco. Marek Kryniecki i Mariusz Moś co i raz mocno zagrywali, nie dając szans na skuteczne rozegranie akcji Rywalom. W efekcie wszystkie trzy partie były dość jednostronne. Żabki wygrały 3:0 i zapisały na swoim koncie trzy cenne „oczka” do ligowej tabeli.

W kolejnej kolejce zmagań Kulturalni zagrają z eConsulting, a Reesco będzie miało chwilę przerwy na załadowanie akumulatorów przed ostatnimi meczami JESIEŃ 2021… 😉

Reprezentacja ZBP przeciwstawiła się ekipie Andra. Podopieczni Adami Bali byli bliscy zwycięstwa 3:0, ostatecznie jednak w meczu piątej kolejki PlayVolley JESIEŃ 2021 „oddali” rywalom seta.

Spotkanie było jedynie momentami bardzo wyrównane. Pierwszy i trzeci set padł łupem Dostawcy usług i rozwiązań z obszaru teleinformatyki i infrastruktury technicznej, w którego szeregach najlepiej radzili sobie Kamil Rytel i Piotr Lechowicz. Obaj Panowie dobrze grali także w drugiej partii, chociaż zmęczenie materiału wzięło górę. W szeregach Bankowców dzielnie walczył Michał Polak. Lider ZBP w całym meczu zdobył trzynaście punktów, a w zaciętych i emocjonujących końcówkach setów potrafił zachować zimną krew. To właśnie Jego ataki przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść Jego drużyny w drugiej partii meczu.

ZBP – ANDRA 1:2 (12:25, 27:25, 18:25)

We wtorkowym meczu Ligi PlayVolley JESIEŃ 2021 pomiędzy Deloitte i Deutsche Bank nie doszło do niespodzianki. Pewnie 3:0 zwyciężyli faworyci tego sezonu.

Już od początku pierwszego seta było jasne, że Bankowcy nie mają wystarczających argumentów, by przeciwstawić się Deloitte. W szeregach Specjalistów z zakresu usług doradczych i audytorskich świetnie rozgrywała Agnieszka Kapusta, a na skrzydłach bez zarzutów radzili sobie Adam Kwiecień i Kamil Skutnik. Gracze w niebieskich strojach nie byli w stanie bronić swego pola i zabrakło Im siły ofensywnej. Piątka na parkiecie nie była w stanie załatać wszystkich dziur… W konsekwencji dość łatwo oddali tę odsłonę rywalom 9:25.

Druga część spotkania upłynęła ponownie na przewadze Zawodników z Ronda ONZ. Bardzo mocnym punktem tej drużyny była zagrywka – 9 asów serwisowych💪. Choć Deutsche Bank bardzo się starał to niestety nie podołał. Kilka efektownych ataków Piotra Stefanowicza nie wystarczyło na silną i zaprawioną w boju drużynę w czarnych strojach.

Trzeci, ostatni set meczu poszedł równie gładko!

Deloitte – Deutsche Bank (25:9, 25:23, 25:16)

W poniedziałkowym spotkaniu Ligi PlayVolley JESIEŃ 2021 drużyna eConsulting 2:1 pokonała PKP Intercity. Świetnie dysponowani Specjaliści IT nie dali Rywalom żadnych szans.

W prawie każdym secie mieli wyraźną przewagę. Rozpoczynali od mocnego uderzenia i odskakiwali na kilka punktów, a później już spokojnie kontrolowali grę. – Trudno grało się Kolejarzom przeciwko tak silnym fizycznie Przeciwnikom. Patrząc na Ich czerwone ręce od obron – można wywnioskować, że ataki były dość mocne😬.

Popisali się Oni wieloma efektownymi zagraniami i udowodnili, że świetnie radzą sobie nie tylko z nowicjuszami PlayVolley, ale i tak doświadczonymi Graczami jak Reprezentanci PKP Intercity. Za tydzień czeka Ich nie lada wyzwanie! Andra i Kuźnia Kulturalna… 
Kolejarze zagrają zaś z Deutsche Bank.

Starcie PKP Intercity i Kuźni Kulturalnej dostarczyło spodziewanych emocji. Po zaciętych akcjach zakończyło się ono zwycięstwem 2:1 reprezentacji Bertranda Jasińskiego.

Wtorkowy mecz na OSiR Saska z udziałem PKP Intercity i Kuźnia Kulturalna był bardzo wyrównany. Choć spotkanie lepiej rozpoczęła drużyna Krzysztofa Pikuły, to z Hali z uniesionymi głowami wyszli Restauratorzy. Mieli Oni w swoich szeregach bardzo skutecznych Zawodników: Bartosza Bartosiewicz i Roberta Zwierzchowskiego oraz świetną rozgrywającą – Agnieszkę Sola-Manowską. Po drugiej stronie siatki natomiast kapitalnie radził sobie Marcin Rzędzicki, który zdobył, aż 20 punktów. Dzielnie spierał Go Andrzej Zubrzycki, który na swoim koncie zapisał 9 oczek. Pojedynek obfitował w wiele zaciętych akcji o czym świadczy wynik spotkania:

PKP Intercity – Kuźnia Kulturalna 1:2 (28:26, 24:26, 18:25)

Reprezentacja Deutsche Bank w poniedziałkowym meczu sezonu JESIEŃ 2021 3:0 pokonała zespół eConsulting. Bankowcy przewagę mieli w każdym z setów – jednak była ona nieznaczna o czym świadczą małe punkty (25:23, 29:27, 26:24).

W pierwszej partii podopieczni Bartosza Gruszeckiego dopiero się rozkręcali i tak wygrali 25:23. Już w pełni rozgrzani, w drugiej odsłonie walczyli punkt za punkt😮. Ani jedni, ani drudzy nie odpuszczali. Każdy z Zawodników dorzucał do puli pojedyncze oczka. Trzeci set to prawdziwy popis umiejętności po obu stronach siatki. Mimo naprawdę ładnej gry Specjaliści z zakresu IT oddali całe spotkanie Bankowcom.

eConsulting czeka równie trudne zadanie w kolejnej kolejce PlayVolley. Po drugiej stronie siatki stanie bowiem drużyna PKP Intercity – także zapowiada się następne zacięte widowisko!😉.

Pewne zwycięstwo Deloitte z ZBP
Napisano 24.11.2021

W poniedziałkowych meczach rozgrywek PlayVolley o sile Deloitte przekonała się drużyna ZBP.

 

Pierwszy set był popisem doskonałej gry zawodników Agnieszki Kapusty. Na siatce dzielili i rządzili Sebastian Wiśniewski i Krzysztof Pacholec. Obaj Panowie dodatkowo świetnie radzili sobie również w polu zagrywki. Bankowcy, którzy na hale przybyli w liczniejszym składzie, nie za wiele byli w stanie zrobić. Przegrali niestety 16:25.

 

W drugiej i trzeciej partii siatkarze Wojciecha Pietruszki podjęli walkę. Byli jednak niecierpliwi i zrażali się nieudanymi akcjami. Czekali na błędy przeciwników i w ten sposób zdobywali część punktów. Nie mogło Im to jednak dać zwycięstwa. Ekipa Deloitte, choć jakiś czas myliła się, kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Drugiego seta wygrała 25:15, a trzeciego 25:17. W całym meczu zwyciężyli zatem 3:0 i umocnili się na pozycji Lidera tabeli PlayVolley sezon JESIEŃ 2021!

ZBP – Deloitte 0:3 (16:25, 15:25, 17:25)

Zażarta walka Andra – Deloitte
Napisano 19.11.2021

W jednym ze środowych meczów doszło do starcia Andra vs Deloitte. Ze strony czarno-zielonych wyróżniał się głównie Kamil Skutnik, który zawsze był w odpowiednim miejscu, gotowy do obrony i skuteczny w ataku. Oglądaliśmy bardzo dużo ciekawych akcji i w końcu rozkręcający się zespół Adama Bali, który zwyciężył tę partię 25:19. 

Mimo niekorzystnego rozpoczęcia spotkania drużyna Agnieszki Kapusty nie zamierzała się poddawać i wyszła na drugiego seta jeszcze bardziej zmobilizowana. Przełożyło się to na jej grę, która stała się znacznie bardziej skuteczna. Ekipa Andry, wybita lekko z rytmu gry, zaczęła popełniać błędy własne, których dotychczas się wystrzegała. W efekcie zawiązała się seria długich wymian. W tym fragmencie meczu z dobrej strony pokazał się Piotr Krzak i przyczynił się do zwycięstwa Deloitte w tej partii 25:21.

Trzeci set to kontynuacja obrazu gry z poprzedniej odsłony meczu. Specjaliści z zakresu usług doradczych i audytorskich postawili Rywalowi wymagania, których nie mógł spełnić i nawet ogromna chęć walki w połączeniu ze skuteczną grą w ataku Łukasza Lipskiego i Marcina Bobela nie była wystarczająca, by odwrócić losy meczu, pomimo, że na boisku „szalał” również Damian Godlewski. Jego zagrywki były nie tylko bardzo skuteczne, ale również niezwykle efektowne, a dodatkowo wspierał On drużynę w grze defensywnej. 
Ta partia na przewagi padła łupem Deloitte 26:24.

Andra – Deloitte 1:2 (25:19, 21:25, 24:26)

 

W wczorajszym meczu Ligi PlayVolley sezon JESIEŃ 2021 pomiędzy Reesco i Deutsche Bank nie zabrakło emocji. Po wyrównanym meczu (może poza ostatnim setem:P) zwyciężyli Niebiescy.

Pierwszy set był bardzo emocjonujący. Najmocniejszym punktem Deutsche Bank był  Dominik Wrotniak, który zdobył 15 punktów. Miał okazję zdobyć więcej, niestety jednak i On się mylił. Wśród zawodników Reesco świetną grą w ataku wyróżniał się Marek Krynicki. Podopieczni Bartosza Gruszeckiego lepiej spisywali się w końcówkach i pierwsze dwie partie wygrali 25:22.

W trzeciej części meczu prym na boisku wiódł Krynicki, który spisywał się kapitalnie. Bezapelacyjnie został wybrany MVP meczu zdobywając 18 punktów!

Reesco – Deutsche Bank 1:2 (22:25, 22:25, 25:12)

W drugiej kolejce ligi PlayVolley JESIEŃ 2021 doszło do spotkania Deloitte vs Kuźnia Kulturalna. Nikt tego dnia nie zamierzał poddać się bez walki i już od pierwszych akcji ogromne zaangażowanie zaowocowało długimi wymianami z licznymi obronami, jednak to zawodnicy Bertranda Jasińskiego grali skuteczniej i pomimo drugiego przegranego seta 21:25 zakończyli całe spotkanie na swoją korzyść 2:1. Najbardziej przyczynił się do tego Bartosz Bartosiewicz i wspomniany wcześniej Kapitan wilanowskiej restauracji, którzy nie mieli sobie równych na siatce i kończyli tego dnia bardzo dużo ważnych piłek, ale żeby nie było tak kolorowo obie drużyny popełniały wiele błędów własnych… Czeka Ich jeszcze dużo pracy! :P.

W całym spotkaniu padło aż 15 asów serwisowych! :O 

Drużyna Krzysztofa Pikuły nie sprostała reprezentacji Adama Bali w meczu drugiej kolejki Ligi PlayVolley sezon JESIEŃ 2021.

Kolejarzom we znaki dali się przede wszystkim Łukasz Komorowski i Szymon Stańczyk. Obaj zdobyli 29 punktów, a rywalom napsuli krwi zwłaszcza efektownymi i mocnymi atakami. Z dobrej strony zaprezentował się również Robert Kowalczyk, który nie miał sobie równych na zagrywce.

W ekipie PKP Intercity tradycyjnie wyróżniał się Cezary Kopeć, a obok Niego prym w Drużynie wiódł Krzysiek Pikuła. Pierwszy zdobył siedem „oczek”, drugi – sześć. Starczyło to jedynie na wyrównaną walkę momentami – całość spotkania padła łubem Andry 3:0.

Reprezentacja Deutsche Bank przeciwstawiła się ekipie Kuźni Kulturalnej. Podopieczni Bertranda Jasińskiego byli bliscy zwycięstwa 3:0, ostatecznie jednak w meczu pierwszej kolejki ligi PlayVolley JESIEŃ 2021 „oddali” seta Rywalom.

Spotkanie było momentami bardzo wyrównane. Pierwszy i trzeci set padł łupem Restauratorów, w których szeregach najlepiej radzili sobie Bartosz Bartosiewicz i Dominik Piwowarski. Obaj skrzydłowi dobrze grali w każdej partii, chociaż zmęczenie materiału wzięło górę. W szeregach Deutsche Bank dzielnie walczył Piotr Stefanowicz. Lider Granatowych w całym meczu zdobył aż 22 punkty, a w zaciętych i emocjonujących końcówkach setów potrafił zachować zimną krew. To właśnie Jego ataki przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść Jego drużyny w drugiej partii meczu.

Kuźnia Kulturalna – Deutsche Bank (28:26, 21:25, 25:17)

Deloitte – Reesco 3:0
Napisano 28.10.2021

Reprezentacja Deloitte 3:0 pokonała zespół Reesco. Specjaliści z zakresu usług doradczych i audytorskich mieli przewagę w każdym z setów.
W pierwszej partii dopiero się rozkręcali, a i tak wygrali wysoko, bo 25:16. Już w pełni rozgrzani w trzeciej odsłonie znokautowali Rywali asami serwisowymi. „Najgroźniejsi” w tej kwestii okazali się Agnieszka Kapusta i Kornel Kasia – 6 punktowych zagrywek😮. Chociaż pozostali Zawodnicy dorzucili także do puli pojedyncze oczka. 

Jak w kolejnym starciu poradzą sobie Gracze z Reesco? Czy wstaną z kolan i będą silniejsi?  Tego przekonamy się już we wtorek! ;).

Powrót po przerwie okazał się szczęśliwy dla reprezentacji ZBP. 2:1 pokonała Ona eConsulting i zapisała sobie pierwsze dwa punkty do tabeli PlayVolley Liga JESIEŃ 2021.

Graczom Wojciecha Pietruszki pomogli Rywale. Siatkarze eConsulting popełnili dużo błędów własnych… Nie mieli dobrego dnia i nie potrafili przebić się przez siatkę, ale my wiemy, że to dla Nich dopiero rozgrzewka i jeszcze pokażą na co Ich stać🔥

W ekipie ZPB najlepiej punktował WOJCIECH BĄKOWSKI. W szeregach Specialistów IT zaś najlepszy był IGOR OLECZEK.

eConsulting – ZBP 1:2 (25:20, 22:25, 21:25)

ZBP! – WITAMY PONOWNIE :)
Napisano 27.10.2021
🏐🏐🏐🏐🏐🏐🏐🏐
Napisano 23.09.2021

Już w październiku gramy! 

Ze względu na duże obłożenie Areny Ursynów, liga PlayVolley będzie rozgrywana na 2 salach:
Arenie Ursynów oraz OSIR Praga Południe ulica Angorska 2.
 
Dostępne terminy:
OSIR Saska:
poniedziałek 19:00, 20:30,
wtorek 20:00,
środa 19:00, 21:30
Arena Ursynów:
wtorek 21:30
środa 21:30
czwartek 21:30
.
Napisano 21.12.2020

Czwartkowe spotkanie Reesco z PORR zakończyło się wynikiem 3:0 i było jednostronne. Budowlani grając w czwórkę nie był w stanie sprostać dobrze dysponowanym Żabkom.

Pierwszy set rozpoczął się bardzo dobrze dla Reesco. Kilka dobrych piłek pozwoliło zdobyć przewagę nad przeciwnikiem i tak już zostało do końca. Zawodnicy PORR wyglądali na lekko zdezorientowanych. Szczególnie po niezwykle skutecznej serii zagrań Mateusza Pawlika, który świetnie spisywał się w ataku, a także w polu zagrywki. Niewątpliwie Pawlik stał się bohaterem Reesco, a w Jego ekipie cały czas słychać było głośny doping.

Drugi set to również triumf Zielonych. W obronie rządziła Paulina Narewska, która imponowała ogromnym zaangażowaniem w grę. Porrowi i tym razem nie udało się i set zakończył się wynikiem 25:9 dla Reesco.

Trzecia partia był właściwie grą towarzyską, Andrzej Okoński i spółka mimo druzgocącej przewagi przeciwnika byli w pozytywnych nastrojach, dopingując siebie nawzajem do samego końca. Całemu spotkaniu towarzyszyła naprawdę przyjazna atmosfera. Wracając jednak do części sportowej meczu… Reesco wygrało 25:22 i całe spotkanie 3:0.

Drużyna Veolia za dwa punkty pokonała reprezentację Busnex w szóstej kolejce spotkań PlayVolley.

Pierwszy set spotkania rozpoczął się bardzo dynamicznie. Veolia wiodła w meczu prym, ale zawodnicy Busnex  skutecznie Im przeszkadzali; w szczególności czynił to  – Jarosław Chincz, który popisywał się niezłym atakiem i blokiem. Na szczególną uwagę zasłużył również Jan Piechnik, który świetnie spisywał się w obronie.

Po drugiej stronie siatki byliśmy świadkami świetnie zorganizowanego natarcia pod dowództwem Kuby Matusiaka, który niewątpliwie podnosił morale w drużynie. Dzielnie wspierał go Viktor Vashew. To ten duet poprowadził Czerwonych do zwycięstwa.

VEOLIA – BUSNEX 2:1 (22:25, 25:16, 25:12)

W środowym meczu Ekstraklasy PlayVolley pomiędzy PKP Intercity i Andrą nie zabrakło emocji. Po wyrównanym meczu zwyciężyli Teleinformatycy.

Pierwszy set był bardzo emocjonujący. Mocnym punktem PKP Intercity był Cezary Kopeć, często jednak mylił się Mateusz Niedziółka… Wśród zawodników Andra, dobrą grą w ataku wyróżniali się Szymon Stańczyk i Marcin Bobel. Komputerowcy lepiej spisali się w końcówce i prowadzili 1:0.

Drugi set był popisem gry obronnej ze strony PKP Intercity, w której wyróżnił się Krzysztof Pikuła, ponadto dobrze spisując się w zagrywce. Chociaż tutaj prym wiedli Kopeć i Niedziółka. Andra zagrała dobrze w ataku w związku z czym zwyciężyli i tę partię. 

W trzeciej części meczu zrekompensował się Mateusz Niedziółka, który w tym okresie gry spisywał się świetnie. Po drugiej stronie pewnym punktem był Rafał Wiśniewski. W tej niezłej odsłonie spotkania górą byli Kolejarze.

ANDRA – PKP INTERCITY 2:1 (25:19, 25:23, 21:25)

Reprezentacja Red Ocean świetnie radzi sobie w rozgrywkach PlayVolley. Czerwoni w spotkaniu piątej kolejki bez najmniejszych problemów poradzili sobie z Zespołem CBRE.

Spotkanie było popisem tylko jednej drużyny. Siatkarze CBRE próbowali nawiązywać walkę, ale zabrakło im armat w ataku. Na siatce najlepiej radził sobie Stanisław Bęza, który zapisał na swoim koncie podczas całego spotkania dwadzieścia siedem punktów – większość po sprytnych technicznych atakach (21).

Czego nie mieli Zieloni, miał za to Zespół Red Ocean. Stanisław Bęza i Krzysztof Kaliszuk co i raz mocno uderzali, nie dając szans obronie rywali. W efekcie wszystkie trzy partie były bardzo jednostronne. Specjaliści z zakresu IT wygrali więc 3:0 i zapisali na swoim koncie trzy cenne „oczka” do ligowej tabeli.

RED OCEAN – CBRE 3:0 (25:10, 25:5, 25:6)

W szóstej kolejce zmagań Red Ocean zagra z Reesco, a CBRE zmierzy się z UCSiR.

W piątej kolejce rozgrywek o sile Veolia przekonała się drużyna Kuźnia Kulturalna.

Pierwszy set był popisem doskonałej gry zawodników Wojciecha Krauze. Na siatce dzielili i rządzili Kuba Matusiak i Viktor Vashew. Ten drugi dodatkowo świetnie radził sobie w obronie. Restauratorzy, którzy do Areny Ursynów przybyli w można powiedzieć mocnym składzie, nie za wiele byli w stanie zrobić. Przegrali niestety 21:25.

W drugiej i trzeciej partii siatkarze z Wilanowa podjęli walkę. Byli jednak niecierpliwi i zrażali się nieudanymi akcjami. Czekali na błędy przeciwników i w ten sposób zdobywali część punktów. Nie mogło im to jednak dać zwycięstwa. Ekipa Veolii, choć jakiś czas myliła się, kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Drugiego seta wygrała 25:12, a trzeciego 25:21. W całym meczu zwyciężyli zatem 3:0 i umocnili się na pozycji Wicemistrza tabeli PlayVolley.

Reesco górą w starciu z UCSiR!
Napisano 18.11.2020

Początek meczu i od razu prowadzenie Drużyny Reesco, której zawodnicy wykorzystali przestoje drużyny przeciwnej. Gracze Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji jednak z akcji na akcję grali coraz lepiej, co wkrótce pozwoliło Im zniwelować przewagę rywali. Bardziej wytrzymali w końcówce i wygrali na przewagi 28:26. 

Zawodnicy grający w Zielonych strojach, którzy chyba nie spodziewali się takiego przebiegu meczu, do drugiego seta przystąpili podwójnie zmobilizowani. Grzegorz Bargieł i Marek Krynicki efektywnymi zbiciami nie dawali rywalom żadnych szans na obronę. Konsekwencją było zwycięstwo w drugim secie 26:24.

Ostatnia odsłona meczu zapowiadała się bardzo emocjonująco. Trzeci set był jednak popisowy w wykonaniu Reesco, którzy swoją grą przeważyli szalę zwycięstwa. Specjaliści z zakresu kompleksowej aranżacji przestrzeni biurowych zwyciężając w drugim spotkaniu z rzędu, stają się coraz większym pewniakiem Ekstraligi PlayVolley JESIEŃ 2020. Graczy z Ursynowa zaś z pewnością nie satysfakcjonuje zdobywanie pojedynczych punktów. W przyszłotygodniowym meczu z PORR na pewno nie zamierzają oddać rywalom ani jednego seta.

Drużyna UCSiR lepsza od PORR
Napisano 11.11.2020

W meczu Ekstraligi PlayVolley pomiędzy UCSiR, a PORR górą byli gospodarze Hali. Mariusz Kowalski i spółka po zaciętym spotkaniu pokonali rywali 3:0.

Od początku spotkania w lepszej dyspozycji byli siatkarze z Ursynowa. Punkty na skrzydłach zdobywali przede wszystkim Mariusz Kowalski, Michał Gorzeń i Krzysztof Naporowski. W szeregach PORR dobrze na siatce spisywał się Adam Rólczyński. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Ursynowskiego Centrum Sportu i Rozwoju 25:20.

Drugi set miał bardzo jednostronny przebieg. Od początku do końca przebiegał pod dyktando Halowców. Drużyna PORR, która zwykle imponuje organizacją, w tej części meczu miała duże problemy z uporządkowaniem własnej gry. Gracze Kowalskiego z kolei dobrze ustawiali blok – tutaj słowa pochwały dla Piotra Kondratowicza (4 punktowe bloki!) i pewnie wygrali 25:17.

Ostatnia część meczu przebiegała dość podobnie. UCSiR zdobył przewagę i trzymał kilkupunktową rezerwę. PORR od czasu do czasu łapał w końcu właściwy rytm. Wysoką skutecznością wykazywali się Andrzej Dropiewski i Andrzej Okoński. Jednak ekipa PORR przegapiła swoją szansę. Przydarzyło Jej się kilka prostych błędów i przegrała 25:17.

BusNex
Napisano 11.11.2020

BUSNEX – Oficjalny przedstawiciel firmy Yutong

Yutong Bus to największy globalny dostawca autobusów i autokarów, wprowadzający pionierską technologię pojazdów zasilanych odnawialnymi źródłami energii na całym świecie. Dzięki zaawansowanym technologiom produkcji oraz zakładom badawczo-rozwojowym i produkcyjnym o powierzchni 1,12 mln m2, firma jest w stanie dostarczać autobusy zasilane zieloną energią oraz paliwem tradycyjnym do miast na wszystkich kontynentach. Yutong Bus jest pierwszym chińskim producentem, który wprowadził na rynek autobusy w pełni zasilane energią elektryczną.

Bus Nex oferuje przyjazne środowisku rozwiązania w zakresie transportu publicznego

https://busnex.pl/

Jedną z czwartkowych niespodzianek było spotkanie Red Ocean – PORR. Budowlani mimo, iż przybyli na Arenę Ursynów w osłabionym składzie świetnie poradzili sobie w tym meczu. Pierwszy set należał do Red Ocean. Warto tutaj pochwalić dwóch Zawodników: Stanisława Bęza i Krzysztofa Kaliszuka, którzy pięknie wykorzystywali słane do nich piłki. Jednak to grająca we czwórkę drużyna PORR podeszła na luzie do gry i wygrała 2 partię spotkania. W trzecim secie Ekipa Red Ocean zagrała naprawdę wyśmienicie. Dobrze przyjmowali, odrzucali rywali od siatki zagrywką, świetnie grali w obronie i przede wszystkim skutecznie atakowali. Mimo, że żółto-niebiescy dwoili się i troili, nie byli w stanie sprostać tak dysponowanym przeciwnikom. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Czerwonych!

W trzeciej kolejce Ekstraklasy PlayVolley doszło do rewanżu Deutsche Bank vs Andra. Nikt tego dnia nie zamierzał poddać się bez walki i już od pierwszych akcji ogromne zaangażowanie zaowocowało długimi wymianami z licznymi obronami, jednak to zawodnicy Adama Bali grali skuteczniej i pomimo drugiego przegranego seta 21:25 zakończyli całe spotkanie na swoją korzyść 2:1. Najbardziej przyczynił się do tego Marcin Bobel, Piotr Lechowicz i Piotr Strelczuk, którzy nie mieli sobie równych na siatce i kończyli tego dnia bardzo dużo ważnych piłek. 

W jednym z meczów trzeciej kolejki sezonu JESIEŃ 2020 Ekstraligi PlayVolley naprzeciw siebie stanęły zespoły Reesco i CBRE. 

Pierwszy i trzeci set meczu miały bardzo podobny przebieg. Ekipa Reesco już na początku uzyskiwała wiele punktów przewagi, a później kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Zespół do zwycięstwa prowadzili Jakub Prokocki i Mateusz Pawlik. Drużyna CBRE próbowała podrywać się do walki jednak nie była w stanie nic wskórać – wyraźnie nie miała dobrego dnia. Była słabsza od REESCO i musiała pogodzić się z przegranymi setami.

PlayVolleyowe żabki tak efektownym zwycięstwem potwierdziły, że w bieżącym sezonie Ekstraligi będą liczyły się w walce o Ekstraklasę PlayVolley. Kto jest w stanie Im zagrozić? Przekonamy się niebawem.

PORR zwycięża z Red Ocean 2:1
Napisano 25.10.2020

Mecz reprezentacji Red Ocean i PORR zapowiadał się bardzo interesująco. Oba zespoły w pełnych składach pojawiły się w czwartkowy wieczór na Arenie Ursynów.

Nieoczekiwanie pojedynek ten był z początku dość jednostronny. Zdecydowaną przewagę mieli Budowlani, którzy ze spokojem i na luzie zdobywali kolejne punkty, zostawiając rywali daleko w tyle. Nie zawiódł Jakub Przychodzki i Wojciech Zalewski, którzy byli kluczowymi postaciami w swoim zespole w tym meczu. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem PORR 25:22.

Druga odsłona meczu wyglądała już zupełnie inaczej. Ekipa Red Ocean w niczym nie przypominała drużyny z pierwszej części spotkania, a ciężar gry zarówno w bloku jak i w ataku wziął na siebie Krzysztof Kaliszuk, który był w tym meczu jednym z najlepszych zawodników. Gracze PORR popełniali popełniali błędy, a ich ataki, nie zawsze kończyły akcje. Dzięki temu to właśnie Podopieczni Kacpra Słowikowskiego zwyciężyli w drugim secie 25:12.

Ekipa PORR nie dała jednak za wygraną i w konsekwencji trzecia odsłona meczu była zdecydowanie najciekawszą. Długie wymiany piłek, atomowe ataki i skuteczne obrony – było co oglądać. W drużynie Red Ocean widać było nerwy, a końcówka była bardzo emocjonująca. Więcej zimnej krwi zachowali Budowlani i to Oni zwyciężyli w tym meczu 2:1.

NCBiR – Deloitte 3:0
Napisano 22.10.2020

Drużyna NCBIR w świetnym stylu zadebiutowała w Ekstraklasie PlayVolley. Pewnie, bez najmniejszych problemów pokonała Deloitte i zapisała trzy punkty do ligowej tabeli.

Mocne otwarcie meczu i wysokie prowadzenie pokazały, jak trudnym rywalem będzie debiutant. Wysoka skuteczność w ataku, głównie Marcina Niewiadomskiego, pomogła „Czerwonym” zwiększyć przewagę i kontrolować wynik. Pojedyncze asy serwisowe całkowicie rozbiły drużynę Deloitte. „Czarni” byli bezradni. Brakowało im obron, próżno było szukać też efektywnych ataków. Set zakończył się wysokim zwycięstwem NCBiR; 25:18.

Zespół Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „odleciał” przeciwnikom. Pomimo efektownej defensywny pary Krzysztof Kordalewski – Piotr Krzak, ekipa Deloitte nie potrafiła nawiązać wyrównanej walki. Ostatecznie przegrała srogo 11:25.

Ostatnia odsłona to dopełnienie dzieła przez debiutujący w Ekstraklasie zespół. Na nic zdały się próby walki w Deloitte; przeciwnik był tego dnia zbyt silny. Świetnie grał w obronie i wygrywał wszystkie długie akcje. Andrzeja Kaznowskiego w defensywnie dzielnie wspierał Szymon Zagrodzki, a piłki sytuacyjne na punkty zamieniał Adrian Rokicki. Czarni, choć wyraźnie przegrywali, nie poddawali się i motywowani do walki przez Agnieszkę Kapustę cały czas starali się naciskać na konkurentów. Nie zdołali jednak odwrócić losów spotkania…

W meczu drugiej kolejki Ekstraklasy PlayVolley Deutsche Bank „urwał” punkt Teleinformatykom – zespołowi Andra. „Bankowcy” byli od krok od niespodzianki. Zwycięstwo mieli bowiem na wyciągnięcie ręki.

Przez cały mecz walczyli jak równy z równym, a w niektórych momentach nawet przeważali. Adam Borówka i Piotr Stefanowicz nie bali się bloku rywali i raz po raz popisywali się potężnymi zbiciami. W najważniejszym momencie rozgrywki zabrakło im jednak zimnej krwi. Ich nieskończone ataki zostały wykorzystane przez drużynę Adama Bali, w której nie mylili się Marcin Bobel i Szymon Stańczyk. Andra zwyciężyła zatem 25:18.

Siatkarze Deutsche Bank nie przejęli się i do drugiej odsłony przystąpili jeszcze bardziej zmobilizowani. Rozgrywający niebieskich dobrze rozdzielał piłki, Piotr Stefanowicz, Adam Borówka i Wojciech Paulewicz zaś mijali blok przeciwników i zdobywali punkty. Dołożyli tym samym swoją cegiełkę do sukcesu, jakim było zwycięstwo ich zespołu w tym secie; 25:21.

Trzecia partia także była wyrównana. Lepsi w niej okazali się jednak siatkarze Firmy Andra, wśród których prym wiódł Marcin Bobel. Jego zbicia ze skrzydeł w połączeniu ze świetnymi blokami Piotra Lechowicza, Marcina Lasoty i Roberta Kowalczyka dały Teleinformatykom wygraną i dwa punkty do ligowej tabeli. Bankowcom na osłodę pozostało natomiast jedno „oczko”.

Starcie pomiędzy ekipami UCSiR, a Reesco zapowiadało się interesująco. Pojedynek nie miał faworyta, gdyż obie drużyny chcą złota w tym sezonie :P.

Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia. Dobrze w ofensywie spisywali się Michał Gorzeń oraz Mariusz Kowalski. Gracze Reesco pokazali jednak, że w tym sezonie będą liczyć się w walce o czołowe lokaty. Kilka ładnych akcji ofensywnych dobrze ułożonej drużyny wykończyli Marek Kryniecki oraz Jakub Prokocki. Drużyna Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji miała jednak nieco więcej argumentów na siatce i to ona zwyciężyła w tej odsłonie na przewagi 26:24.

Druga część meczu przebiegała podobnie do poprzedniej. Na boisko po stronie UCSiRu wkradła się wyczekana regularność akcji, która przekładała się na punkty . Kilkoma efektownymi zbiciami ze skrzydła pochwalił się bohater poprzedniego meczu – Michał Gorzeń, który bez wątpienia idzie po statuetkę MVP Ekstaligi PlayVolley. W ekipie Magdaleny Ewiak świetną zagrywką popisywał się Mateusz Pawlik, ale to nie wystarczyło, aby wygrać tę partię.

Gracze Reesco pokazali, że potrafią podnieść się po kryzysie. Grali bardzo uważnie w defensywie, a w końcówce zachowali zimną krew. Prowadzeni przez Marka Krynieckiego nieoczekiwanie „urwali” jedno „oczko” mocnemu rywalowi.

Zespół Reesco sezon JESIEŃ 2020 rozgrywek PlayVolley – Ligi Siatkówki Firm rozpoczął od trzypunktowego zwycięstwa nad ekipą Red Ocean. Czerwoni postawili jednak trudne warunki. Obie drużyny stworzyły ciekawe, dobre widowisko.

Pierwszy set spotkania był najbardziej wyrównany. Punkty dla swoich drużyn zdobywali Marek Krynicki z Reesco i Krzysztof Kaliszuk w Red Ocean. PlayVolleyowe „Żabki” prezentowały spokojną, poukładaną grę. Doradcy z branży IT natomiast mieli w swoich szeregach niezawodnego Kaliszuka, którego ataki były po prostu nie do obrony. W wyrównanej końcówce jednak to gracze Magdaleny Ewiak zachowali więcej spokoju, wykorzystując przy stanie 28:27 piłkę setową.

W drugim secie przewagę utrzymywała drużyna Reesco. Na skrzydle bardzo pewnie radził sobie Mateusz Pawlik. Paulina Narewska zaś kąśliwą zagrywką utrudniała rywalom rozegranie akcji. Wśród graczy Red Ocean pięknymi atakami popisywał się Jacek Chałupka. Zawodnicy Kacpra Słowikowskiego mylili się jednak w defensywie. Na skutek tego nieznacznie oddali tego seta profesjonalistom z zakresu kompleksowej aranżacji przestrzeni biurowych.

Ostatnia odsłona spotkania przebiegała zdecydowanie pod dyktando Beniaminka Ekstraligi. W dobrej formie był Marek Krynicki. Obrona Red Ocean nadal nie funkcjonowała najlepiej, a i w ofensywie przydarzały się Im błędy. Za każdym razem wykorzystywali je Zawodnicy Reesco i wyraźnie wygrali tę partię; 25:16.

W pierwszym meczu Ligi Mistrzowskiej PlayVolley spotkały się drużyny Veolia i MOIIB. Po bardzo zaciętym, pełnym zwrotów akcji i efektownych zagrań meczu lepsi okazali się pierwsi z Nich.

W pierwszym secie popis świetnej gry zaprezentowali gracze MOIIB. Najlepszym zawodnikiem drużyny był Adam Majchrzak, którego pomysły na grę okazywały się bezbłędne. Na skrzydłach solidną robotę wykonywali Andrzej Krapa i Karol Krzewiński. Gracze Veolia, którzy nie nadążali z odpowiednim ustawieniem bloku, musieli odłożyć zwycięskie aspiracje do kolejnej części meczu.

Drugi set od początku wymykał się z rąk graczom Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Przyczyną tego była coraz lepsza postawa zawodników Veolia. W kapitalnej formie był skrzydłowy, Kuba Matusiak, który bez większego trudu mijał blok Budowlańców. To właśnie element bloku był tego dnia największą bolączką MOIIB. Po drugiej partii na tablicy wyników był więc remis.

Trzecia część spotkania była najbardziej wyrównana i jednocześnie najbardziej nerwowa. Zawodnicy obu zespołów mieli dużo uwag do siebie, próbując jednocześnie sportową złość zamieniać w punkty. Świetnie spisywali się atakujący Stanisława Łabędy – Kuba Matusiak oraz Viktor Vashew. W drużynie Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa zaczęło zaś szwankować przyjęcie, dzięki czemu nasza międzynarodowa grupa działająca w sektorach wodno-ściekowych oraz energetycznych miała  czas na właściwie ustawienie bloku, gdzie królował Wojciech Krauze. To właśnie blok zadecydował o ostatecznym zwycięstwie Veolii, która po trudnym meczu na samym rozpoczęciu ligi może cieszyć się z bardzo cennych dwóch punktów. MOIIB natomiast boisko opuszczał z niedosytem.

Mecz pomiędzy CBRE, a reprezentacją firmy UCSiR nie obfitował w popisy indywidualne i sztuczki techniczne, ale był pełen walki i emocji. Ostatecznie zakończył się zwycięstwem Halowców, którzy już od początku sezonu postawili wysoko poprzeczkę i pokazali do kogo należy ten parkiet!😁.

Od pierwszego gwizdka sędziego rywalizacja była bardzo wyrównana. Kluczową postacią UCSiR-u był ofensywny as tego zespołu, Michał Gorzeń. Specjaliści z zakresu doradztwa i inwestycji postawili sobie za cel powstrzymanie go blokiem, okazało się to jednak zbyt trudne. Nie pomagały także bardzo licznie uwagi Kapitana drużyny. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:15 dla Ursynowa.

W drugim secie ekipa CBRE od samego początku wzięła się ostro do pracy, poprawiając grę w ofensywie. Efektownymi atakami popisywał się Maciej Kałwa, przytomnością w obronie zaś kilkukrotnie wykazał się Awara Shikha. Po drugiej stronie siatki z niesamowitym poświęceniem grali jednak zawodnicy Karoliny Bigos. Tomasz Mazurkiewicz i Piotr Kondratowicz nie odpuszczali w defensywie żadnej piłki. To właśnie dzięki skutecznej obronie i świetnej grze na kontrach – m.in. Mariusza Kowalskiego set zakończyli szybko wynikiem 25:9.

W ostatniej części meczu trudy spotkania powoli zaczęły dawać się we znaki reprezentantom Piotra Węgłowskiego. Wykorzystali to Ich rywale. Na skrzydle coraz lepiej prezentował się debiutant UCSiRu – Michał Gorzeń. Pewnym punktem drużyny był również Krzysztof Naporowski. Dodatkowo pełno asów serwisowych… CBRE tym razem musiało uznać wyższość drużyny grającej w niebiesko-żółtych strojach i wyjechać z Ursynowa bez dorobku punktowego.

 

W czwartek na Arenie Ursynów zmierzyły się ze sobą Drużyny: Red Ocean i NCBiR. Lepsi okazali się Specjaliści IT, którzy po zaciętym boju zwyciężyli 3:0.

Siatkarze Przemysława Kraszewskiego powrócili do rozgrywek PlayVolley pełni energii i głodni zwycięstw🤤.  Po raz ostatni na naszych boiskach mogliśmy Ich podziwiać 12 marca w spotkaniu z Vesta Polska🏐, jednak wtedy do osiągnięcia sukcesu troszkę Im zabrało😕… Wyciągnęli wnioski 👏 odpoczęli, widocznie aktywnie spędzili czas pandemii! 💪 I od razu wygrali 3:0!😁.

Na pierwszy łup padła drużyna NCBiR, która pomimo, prób nawiązania walki, uznała wyższość Graczy z Grzybowskiej. Siatkarze Red Ocean po wygraniu dwóch pierwszych partii złapali wiatr w żagle i w trzeciej części pojedynku z Podopiecznymi Mariki Burnos-Stępień zdecydowanie przeważali. Z minuty na minuty powiększali swoją przewagę, dając Rywalom do zrozumienia, że tego dnia nie będzie podziału punktów. Najlepszym Zawodnikiem tej części meczu był Stanisław Bęza, który był nie do zatrzymania w ataku. Naukowcy nie mieli już nie tylko pomysłu na grę, ale i siły, ponieważ na czwartkowy mecz przybyli w osłabieniu. Stali więc i patrzyli, jak Stanisław Bęza oraz Krzysztof Kaliszuk zapisują na swoim koncie kolejne udane akcje. Set zakończył się wynikiem 25:17 i całe spotkanie 3:0. 

Drużyna Red Ocean w dobrym stylu wróciła do gry, ale czy równie gładko pójdzie Im z Ekipą eConsulting?🤔 O tym przekonamy się już 8 lipca! 😊

MVP: Stanisław Bęza – 25 pkt

Red Ocean – NCBiR 3:0 (25:21, 25:22, 25:17)

Sławny UCSiR! 😎
Napisano 02.07.2020

Polecamy artykuł: haloursynow.pl  😉

W przedostatnim meczu Ekstraklasy PlayVolley sezon ZIMA 2020 pomiędzy Compem i PKP Intercity nie zabrakło emocji. Po wyrównanym meczu (może poza ostatnim setem:P) zwyciężyła drużyna Compa.

Pierwszy set był bardzo emocjonujący. Najmocniejszym punktem PKP Intercity był Mateusz Niedziółka, który zdobył 13 punktów. Miał okazję zdobyć dużo więcej, niestety jednak zbyt często się mylił. Wśród zawodników Compa świetną grą w ataku wyróżniał się Artur Matusiak. Kolejarze lepiej spisali się w końcówce i tę partię wygrali na przewagi 26:28.

W drugiej i trzeciej części meczu zrekompensował się Matusiak, który w tym okresie gry spisywał się kapitalnie. Bezapelacyjnie został wybrany MVP meczu zdobywając, aż 28 punktów! 

COMP – PKP INTERCITY 2:1 (26:28, 25:20, 25:12)

Deutsche Bank – ANDRA 3:0
Napisano 28.06.2020

Drużyna Andra nie sprostała reprezentacji Deutsche Bank w swoim ostatnim meczu sezonu ZIMA 2020. Bankowcy sprawili tym samym miłą niespodziankę dla drużyny PKP Intercity :).

Teleinformatykom we znaki dali się przede wszystkim Piotr Stefanowicz i Oskar Guzewicz. Obaj zdobyli po jedenaście punktów, a rywalom napsuli krwi zwłaszcza efektownymi i mocnymi atakami. Pierwszy z Nich równie dobrze zaprezentował się w polu zagrywki – 3 asy serwisowe. 

W ekipie Andry wyróżniał się Norbert Kossakowski. Bezapelacyjnie był On najlepszym zawodnikiem tego spotkania, zapisując na swoim koncie, aż 18 oczek. Starczyło to jedynie na wyrównaną walkę w drugim secie, który zakończył się na przewagi, dopiero przy stanie 26:28. Pierwszą i trzecią partie zdecydowanie wygrali Bankowcy: 25:23 i 25:20.

Przed nami ostatni mecz w Lidze Mistrzowskiej. O tytuł Wicemistrza sezonu ZIMA 2020 zmierzą się ING Bank i VEOLIA 🔥.

W zeszłym tygodniu Bankowcy zrobili sobie małą rozgrzewkę, ale czy wystarczy Im sił, motywacji i samozaparcia, aby pokonać wyżej sytuowanych w tabeli PlayVolley Zawodników drużyny Veolia? 🙄😁

Powrót po przerwie okazał się szczęśliwy dla reprezentacji firmy Reesco. 2:1 pokonała ona UCSiR i dopisała sobie kolejne punkty do tabeli I Ligi PlayVolley.

Graczom Magdaleny Ewiak pomogli rywale. Siatkarze UCSiR mylili się bowiem na potęgę. Aż dwadzieścia pięć akcji w całym meczu przegrali po „nieskończonych” atakach… Nie mieli dobrego dnia i nie potrafili przebić się przez siatkę.

W ekipie Reesco najlepiej punktowali Grzegorz Bargieł i Marek Krynicki. Ostatni świetnie spisał się także w polu zagrywki (3 asy:)). W szeregach Halowców zaś najlepszy był Mariusz Kowalski, ale to nie był zdecydowanie Jego dzień.

UCSiR – REESCO 1:2 (11:25, 25:23, 18:25)

PKP Intercity przegrało z ANDRA
Napisano 11.06.2020

We wtorek o 20-stej mierzyły się ze sobą drużyny PKP Intercity i Andra. Po bardzo zaciętym i emocjonującym meczu ręce w geście triumfu mogli wznieść Teleinformatycy.

Ekipa PKP Intercity dobrze rozpoczęła mecz. W pierwszym secie za sprawą skutecznej gry Czarka Kopecia i Mateusza Niedziółki wprawdzie nie łatwo, ale poradziła sobie z rywalami. Siatkarze Andry nie poddali się jednak i w drugiej partii to Oni wygrali na przewagi 27:25. Zdecydowanym liderem był Piotr Lechowicz, który zapisał na swoim koncie, aż 17 punktów. Niewiele gorzej szło Marcinowi Bobelowi (15). O losach pojedynku rozstrzygnąć musiała więc jego trzecia część. Więcej zimnej krwi zachowali Weterani PlayVolley i to Oni wyszli z Areny Ursynów z dwoma punktami do tabeli Ekstraklasy PlayVolley. Wygrali 25:19, a cały mecz 2:1.

Reprezentacja Vanilla Sky w swoim ostatnim meczu sezonu zimowego 3:0 pokonała zespół Kuźnia Kulturalna. Eventowcy przewagę mieli w każdym z setów.

W pierwszej partii dopiero się rozkręcali, a i tak wygrali wysoko, bo 25:18. Już w pełni rozgrzani, w drugiej odsłonie nokautowali Rywali asami serwisowymi. „Najgroźniejszy” w tej kwestii okazał się Hubert Długozima – 9 punktowych zagrywek😮. Chociaż pozostali zawodnicy dorzucili także do puli po jednym oczku. W trzeciej partii Podopieczni Katarzyny Mazurkiewicz grali już na pełnym luzie i dali prawdziwy popis swoich umiejętności. Wygrali 25:23 i całe spotkanie 3:0.

Kuźnię Kulturalną czeka równie trudne zadanie w ostatniej kolejce, po drugiej stronie siatki stanie bowiem drużyna Veolia. Mamy nadzieję, że Kowale miłym akcentem zakończą sezon ZIMA 2020😉.


Vanilla Sky – Kuźnia Kulturalna 3:0 (25:18, 25:13, 25:23)

Andra lepsza od Deloitte
Napisano 08.06.2020

W wtorkowym meczu otwierającym ponownie sezon ZIMA 2020 po 3-miesięcznej przerwie Andra 3:0 pokonała ekipę Deloitte.

Jednak to Andra była wyraźnie w lepszej formie. Wykorzystując swój największy atut – świetnie atakującego Marcina Bobela i bardzo dobrą grę obronną, zarówno w pierwszym jak i drugim secie, bez problemu uciekła ekipie Agnieszki Kapusty na kilka punktów i nie wysilając się specjalnie, pewnie je wygrali: 25:19 i 25:19.

W ostatniej partii Zawodnicy Adama Bali postawili kropkę nad i zgarnęli całą pulę. 

ANDRA – DELOITTE 3:0 (25:19, 25:19, 25:18)

 

Vesta urwała punkt eConsulting
Napisano 05.03.2020

Reprezentacja Vesta przeciwstawiła się ekipie eConsulting. Podopieczni Sławka Kwiatkowskiego byli bliscy zwycięstwa 3:0, ostatecznie jednak w meczu piątej kolejki I ligi „oddali” rywalom seta.

Spotkanie było jedynie momentami bardzo wyrównane. Pierwszy i drugi set padł łupem Granatowych, w którego szeregach najlepiej radzili sobie Łukasz Twardowski i Paweł Hajkowski. Obaj skrzydłowi dobrze grali także w ostatniej partii, chociaż zmęczenie materiału wzięło górę. W szeregach Vesta dzielnie walczył Marcin Szura. Lider Logistyków w całym meczu zdobył osiem punktów, a w zaciętych i emocjonujących końcówkach setów potrafił zachować zimną krew. To właśnie Jego ataki przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść Jego drużyny w ostatniej partii meczu.

Vesta – eConsulting
1:2 (25:19, 25:15, 15:25)

COMP lepszy od Deutsche Bank
Napisano 27.02.2020

Drużyna Konrada Raczyńskiego bardzo szybko uporała się z Deutsche Bank. W meczu czwartej kolejki Ekstraklasy COMP łatwo wygrał 3:0.

Siatkarze Bartosza Gruszeckiego nie dotrzymywali kroku Rywalom. Zgubili się już na początku spotkania, kiedy w polu zagrywki stawali Wojciech Maciejewski i Grzegorz Fic. Dalej wypracowane kontry, które na punkty zamieniał Artur Matusiak coraz bardziej w tyle zostawiały rywali.

Doskonałą obroną wyróżniał się w tym meczu reprezentant Deutsche Bank Adam Ambroziak. Mimo wszystko zawzięcie walcząc w trzecim secie na przewagi 29:31 upuścili Arenę bez dorobku punktowego.

Drużyna Narodowego Centrum Badań i Rozwoju pewnie wkroczyła do EKSTALIGI PLAYVOLLEY. Pierwszy i set set widowiska to dość wyraźna przewaga Zawodników Mariki… eConsulting nie mogł złapać właściwego rytmu, co skrzętnie wykorzystywał Szymon Zagrodzki. W Ich drużynie świetnie funkcjonowała obrona, gdzie królowali Adrian Rokicki i Andrzej Kaznowski,a i w ofensywie rzadko kiedy pojawiały się błędy. U Podopiecznych Sławka Kwiatkowskiego natomiast bardzo pewnie wyglądała gra Łukasza Twardowskiego, który mobilizował kolegów do walki. Siatkarze w granatowych strojach tworzyli składne akcje, lecz Ich ataki były podbijane przez Rywali. Mimo wielu asów (6) mecz zakończyli z dorobkiem 1 pkt.

PKP Intercity – Deloitte 3:0
Napisano 26.02.2020

Reprezentacja PKP Intercity ma w sezonie ZIMA 2020 ma mistrzowskie aspiracje. Chce wygrać Ekstraklasę i awansować do najwyższej ligi PlayVolley. W czwartej kolejce meczów sprawiła srogie lanie mocnej i solidnej drużynie Deloitte.

Podopieczni Agnieszki Boczkowskiej jedynie w trzecim secie potrafili nawiązać jako tako wyrównaną walkę. W pierwszej i drugiej partii byli głównie tłem dla swoich rywali, w których szeregach prym wiedli Cezary Kopeć i Mateusz Niedziółka. Mecz zakończył się więc  zwycięstwem Kolejarzy – kolejno 25:18, 25:13 i 25:19.

Deloitte – PKP Intercity
0:3 (18:25, 13:25, 19:25)

Starcie Veolia i Vanilla Sky dostarczyło spodziewanych emocji. Po sześćdziesięciu minutach gry zakończyło się ono zwycięstwem 2:1 reprezentacji Stanisława Łabędy.

Mecz czwartej kolejki Ligi Mistrzowskiej PlayVolley z udziałem Vanilla Sky i Veolia był bardzo wyrównany. Choć w statystykach lepiej wypadła drużyna Eventowców, to z Areny Ursynów z uniesionymi głowami wyszli siatkarze Veolia. Mieli Oni w swoich szeregach bardzo skutecznych Mateusza Kowalczyka i Jakuba Łakomego oraz świetnie serwującego – Grzegorza Krauze (2asy). Po drugiej stronie siatki natomiast kapitalnie radził sobie Piotr Białek, którego wspierali Przemysław Petrykowski i Jacek Danaj.

Veolia – Vanilla Sky
2:1 (20:25, 26:24, 24:26)

Drużyna MOIIB, która w sezonie ZIMA 2020 jest głównym faworytem do zdobycia złotych medali Ligi Mistrzowskiej PlayVolley, w poniedziałkowym spotkaniu na swojej domowej hali na Uboczu 9 bez problemów pokonała reprezentację Agencji Eventowej.

Siatkarze i siatkarki Vanilla Sky sezon ZIMA 2020 rozpoczęli z nadzieją na swoje pierwsze zwycięstwo w Lidze PlayVolley (w sezonie JESIEŃ 2019 zajęli II miejsce). Muszą na nie jednak jeszcze poczekać. Rywale z MOIIB byli bowiem bezlitośni. Zaprezentowali wysoką formę, dobrze bawili się na boisku i pewnie wygrali 3:0. Z pewnością nie zraziło to reprezentantów firmy eventowej. Oni też cieszyli się grą i – choć doznali bolesnej porażki – będą walczyli do końca! 

Drużyna MOIIB okazała się bezlitosna dla ekipy Bertranda Jasińskiego. W meczu drugiej kolejki Ligi Mistrzowskiej w sezonie ZIMA 2020 PlayVolley zawodnicy Stanisława Starosza wygrali 3:0.

W pierwszym secie siatkarze Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa nie dali rywalom żadnych szans. Dominowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i zwyciężyli 25:12. Później gracze Kuźni Kulturalnej, którzy do Camp4 przybyli w osłabionym składzie, podjęli walkę. Mimo to MOIIB we właściwym momencie wrzucił szósty bieg i zapewnił sobie zwycięstwo w meczu (25:13 w drugim secie). W trzeciej partii Kowale dwoili się i troili, ale zabrakło Im szczęścia. Inżynierowie bowiem znów odskoczyli na kilka punktów i utrzymali tę przewagę. Wygrali 25:22, a całe spotkanie 3:0.

Największy wkład w zwycięstwo MOIIB miał Andrzej Krapa, który zdobył 21 punktów, w tym, aż 5 bloków. Po drugiej stronie siatki zaś wyróżnił się ,,MOIIBowy” Karol Krzewiński, zdobywca 16 oczek.

Imponujące zwycięstwo NCBR
Napisano 14.02.2020

Drużyna NCBR w trzeciej kolejce PlayVolley dopisała na swoje konto kolejne trzy punkty. Tym razem pokonała drużynę PORR.

Wszystkie sety były w miarę wyrównane. Więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Mariki Burnos-Stępień i to Oni objęli prowadzenie w meczu. Dalej już poszli za ciosem i w drugiej oraz trzeciej partii trzymali poziom😁. Dzięki świetnej grze Rafała Starosza wygrali drugi set 25:21 i zapewnili sobie zwycięstwo w całym spotkaniu. Budowlanym bardzo zależało na honorowym punkcie, do trzeciego seta przystąpili więc naładowani pozytywną energią. Przez cały czas walczyli z NCBR jak równy z równym. Jednak, podobnie jak w poprzednich partiach, nie potrafili postawić kropki nad i. Uczyniła to natomiast drużyna Mariki, która zwyciężyła 25:21 i z Camp4 wyszła bogatsza o trzy punkty.

Vanilla Sky lepsza od ING Bank
Napisano 13.02.2020

Mecz pomiędzy Vanilla Sky, a ING Bank zapowiadał się na bardzo wyrównane spotkanie. Tak też się stało i po zaciętym widowisku jako wygrani z boiska zeszli zawodnicy Katarzyny Mazurkiewicz.

Lepiej pierwszą odsłonę meczu rozpoczęła drużyna ING Bank, zyskując przewagę nad Rywalami. Vanilla odrabiała jednak straty. Obie drużyny grały dobrze w ataku i gra toczyła się punkt za punkt. W końcowej walce bohaterem został Rafał Sibiński, który zadecydował o zwycięstwie Bankowców w tej partii.

W drugim secie nadal było równo. Wśród zawodników Vanilla Sky wyróżniali się Piotr Białek i Piotr Baranowski, którzy zdobywali punkty po atakach ze skrzydła. U Pomarańczowych ostoją ofensywy był nadal Sibiński, jednak i Jemu przydarzały się błędy. Eventowcy zagrali w tej odsłonie bardziej skoncentrowani i przed ostatnim setem było 1:1.

Trzeci set meczu był najlepszy w wykonaniu Vanilla Sky. Grali Oni dobrze w obronie, a w dodatku sprzyjało Im szczęście. Sprytem na siatce wykazał się Jacek Danaj, a gracze ING Bank popełniali błędy w przyjęciu. To pozwoliło Czarnym zdobyć przewagę i wygrać ten mecz 2:1.

Drużyna PKP Intercity pokonała 2:1 ekipę COMP. Było to jednak bardzo wyrównane widowisko.

Pierwszy set to przede wszystkim świetne przyjęcia Czarka Kopecia i wspaniałe ataki Mateusz Niedziółki. Ze strony COMP wyróżniał się głównie Artur Matusiak, który zawsze był w odpowiednim miejscu, gotowy do ataku, co z resztą z powodzeniem realizował. Set ten był typową grą punkt za punkt. Oglądaliśmy bardzo dużo skutecznych ataków, ale też całą masę pięknie wybronionych piłek.

Drugi set Teleinformatycy zaliczyli do bardziej udanych. Drużyna Konrada Raczyńskiego pokonała Przeciwników 25:13, a niewątpliwy w tym udział miał wspomniany już Matusiak, który z dużą siłą trafiał w pole po drugiej stronie siatki.  Licznie przybyła załoga PKP Intercity przeprowadzała zmiany składu. Natomiast szóstka z COMP skrupulatnie doprowadziła do remisu w meczu 1:1.

COMP przegrał z klasą, po sportowej i ambitnej walce 1:2.

Kolejarze pokonali 2:1 ANDRA
Napisano 10.02.2020

W meczu drugiej kolejki Ekstraklasy PlayVolley doszło do małej niespodzianki. PKP Intercity pokonało „powracającą z Ligi Mistrzowskiej” Drużynę ANDRA.

Mecz określić można pojedynkiem atakujących: Mateusz Niedziółka po stronie Kolejarzy oraz Łukasza Komorowskiego po stronie Teleinformatyków. Górą był ten pierwszy, na którego barki ciężar gry w trudnych końcówkach „zrzucał” rozgrywający. On zaś nie mylił się. Piłki uderzał z dużą siłą, a te wpadały w boisko po stronie rywali…

Pierwsza i druga odsłona padły łupem Podopiecznych Krzysztofa Pikuły. Pewni siebie Kolejarze prowadzeni przez Niedziółkę i Musiała lepsi byli pod każdym kątem . W efekcie mogli wznieść ręce w geście triumfu i do domów wrócili bogatsi o dwa punkty w ligowej tabeli.

W drużynie Andra brawa należą się Łukaszowi Komorowskiemu i Piotrowi Lechowiczowi, który świetnie zagrał „5 asów”. Wystarczyło to jednak tylko na jeden punkt. W trzeciej partii bowiem Siatkarze Adama Bali pokonali rywali, a po ostatnim gwizdku na tablicy widniał wynik 25:23

Reprezentacja Deutsche Bank świetnie rozpoczęła edycję ZIMA 2020 PlayVolley. Bankowcy w swoim pierwszym spotkaniu bez najmniejszych problemów poradzili sobie z Deloitte.

Spotkanie było popisem tylko jednej Drużyn. Siatkarze Agnieszki Boczkowskiej próbowali nawiązywać walkę, ale zabrakło im armat w ataku. Na siatce najlepiej radził sobie Filip Cybulski, który zapisał na swoim koncie pięć punktów – większość po sprytnych technicznych atakach.
Czego nie miał Deloitte, miał za to Deutsche Bank. Adam Borówka i Krzysztof Romanowski co i raz mocno uderzali, nie dając szans obronie rywali. W efekcie wszystkie trzy partie były bardzo jednostronne. Bankowcy wygrali więc 3:0 i zapisali na swoim koncie trzy cenne „oczka” do ligowej tabeli.

Deloitte – Deutsche Bank 0:3 (12:25, 15:25, 16:25)

 
Veolia uległa Drużynie MOIIB
Napisano 05.02.2020

Drużyna Veolia nie sprostała reprezentacji Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa w meczu drugiej kolejki Ligi Mistrzowskiej PlayVolley. 

„Czerwonym” we znaki dali się przede wszystkim Damian Majewski i Andrzej Krapa. Obaj zdobyli 25 punktów, a rywalom napsuli krwi zwłaszcza efektownymi i mocnymi atakami. Z dobrej strony zaprezentowali się również Adam Majchrzak i Radosław Cichocki, którzy nie mieli sobie równych na zagrywce.

W ekipie Veolia tradycyjnie wyróżniał się Wojciech Krauze, a obok Niego prym w Drużynie wiódł Paweł Litman. Pierwszy zdobył dziesięć „oczek”, drugi – dziewięć. Starczyło to jedynie na wyrównaną walkę momentami – całość spotkania padła łubem Inżynierów 3:0.


MOIIB – VEOLIA 3:0 (25:21, 25:18, 25:22)

 

Mecz między ekipą Red Ocean, a eConsulting, czyli Mistrzem i Wicemistrzem I Ligi PlayVolley sezon JESIEŃ 2019🍁, zapowiadał wiele emocji😀. Oba zespoły awansowały do Ekstraligi i zaprezentowały wiele ciekawych zagrań, jednak na przestrzeni całego spotkania to Drużynie eConsulting sprzyjało szczęście, dzięki czemu ostatecznie wygrała 2:1💪. W październiku 2019 jako pierwsi obalili teorię „dobrej passy nowych strojów w PlayVolley”, ale… :), po wczorajszym meczu mamy nadzieję, że obiema rękoma od nowa podpisują się pod tym stwierdzeniem✍. Panowie w odmienionych uniformach prezentowali się znakomicie🤩.

Pierwsze dwa sety wyglądały bliźniaczo podobnie, ale tylko początkowo… Obie odsłony zaczynały się od wyrównanej walki z licznymi obronami i błędami własnymi po obu stronach siatki, co skutkowało falowym zdobywaniem punktów przez Drużyny. Czerwoni jednak ostro weszli w mecz i pierwszą partię gładko wygrali 25:14. Sytuacja zmieniała się w drugiej części spotkania, kiedy zawodnicy eConsulting zaczęli trafiać zagrywką i odrzucili Przeciwników od siatki, uniemożliwiając Im skuteczne wyprowadzenie ataków. Duża w tym zasługa Sławka Kwiatkowskiego, który odmienił końcówkę drugiej części meczu. Nie ma co, piłka fartownie przewinęła się na taśmie🙈. Ekipa Red Ocean, pomimo ambitnej postawy, nie potrafiła skutecznie opanować emocji i w środkowej partii pozwoliła sobie na „zremisowanie” 1:1🤨.

Trzeci set rozpoczął się od bardzo dobrej gry Zawodników Red Ocean, którzy – pomimo niepomyślnego przebiegu końcówki poprzedniej partii – nie zamierzali składać broni i chcieli wyjść z hali z dwoma punktami. Po kilku dobrych zagrywkach oraz dzięki wysokiej skuteczności w kontratakach wyszli na prowadzenie. Warto podkreślić dobra postawę w tej części spotkania Stanisława Bęzy, na którym Czerwona Ekipa oparła swoją grę w ataku. W kolejnych akcjach, mimo stopniowego topnienia przewagi, wierzyli w swoje zwycięstwo. Natomiast eConsulting zaczął prezentować wysoką skuteczność w ataku, co zwiastowało wielkie emocje w drugiej połowie ostatniego seta. Po kilku długich wymianach Granatowym udało się doprowadzić do remisu i zwycięstwo w trzeciej partii nadal pozostawało kwestią otwartą. W końcówce pełnię swoich umiejętności zaprezentował Łukasz Twardowski, który kapitalnie blokował oraz atakował. Razem z Jackiem Smolińskim i Pawłem Hajkowskim poprowadzili swoich kolegów do zwycięstwa w trzecim secie i tym samym w całym spotkaniu 2:1😉.

Drużyna Red Ocean grała bardzo ambitnie jednak pierwszy raz musiała uznać wyższość Rywala, Zbyt dużo błędów własnych… Jak sami twierdzą jednym z czynników, które wpłynęły na Ich porażkę jest nieodpowiednia hala. Miejmy nadzieję, że na Arenie Ursynów ponownie odnajdą odpowiedni rytm i Ekstraliga nie będzie Im już tak straszna😊.

Red Ocean – eConsulting 1:2 (25:14, 25:27, 26:28)

W pierwszej kolejce Ligi Mistrzowskiej PlayVolley doszło do starcia ING Bank vs Veolia. Nikt tego dnia nie zamierzał poddać się bez walki i już od pierwszych akcji ogromne zaangażowanie zaowocowało długimi wymianami z licznymi obronami, jednak to zawodnicy Marcina Bąka grali skuteczniej i pomimo pierwszego przegranego seta 17:25 zakończyli całe spotkanie na swoją korzyść 2:1. Najbardziej przyczynił się do tego Rafał Sibiński i Jakub Kiliszek, którzy nie mieli sobie równych na siatce i kończyli tego dnia bardzo dużo ważnych piłek. 

 

Faworytem meczu Vesta Polska – PORR była pierwsza z Drużyn. Miała bowiem przewagę liczebną… 🙈 Budowlani jednak zaskoczyli i grając w trójkę przegrali tylko ostatni set🤩.

Vesta nie miała najlepszego dnia. Bez kompletu z „podstawowego” składu, okazało się, że nie za wiele jest w stanie zdziałać. Zmęczenie po spotkaniu służbowym wzięło górę😁 . W pierwszym secie po bardzo wyrównanej walce, długich wymianach i zaciętej końcówce straciła 1 część meczu na przewagi 24:26. Drugiego seta przegrała 20:25, a ostatnia patia należała już do Niej😅. Wymęczeni brakami w składzie Budowlani odpuścili i oddali trzecią partię 18:25.

 

MVP spotkania został Marcin Szura zdobywając 23 pkt💪

PORR – Vesta Polska 2:1 (26:24, 25:20, 18:25)

W wtorkowym meczu I Ligi PlayVolley w sezonie ZIMA 2020 zmierzyły się ze sobą Drużyny: UCSiR i CBRE. Lepsi okazali się Reprezentacji z Ursynowa, którzy po zaciętym boju zwyciężyli 3:0.

Siatkarze Mariusza Kowalskiego powrócili do rozgrywek PlayVolley pełni energii i głodni zwycięstw🤤.  W listopadzie 2019 pierwszy raz w swojej karierze wzięli udział w Międzybranżowych Mistrzostwach Polski Firm i Instytucji w siatkówce organizowanych w Zakopanem🏐, jednak do osiągnięcia sukcesu troszkę Im zabrało😕… Wyciągnęli wnioski 👏 i wzięli się ostro za treningi! 💪 Powrót do naszej ligi ma Im pomóc w udoskonaleniu techniki oraz wzmocnieniu poszczególnych elementów siatkarskiego rzemiosła. Zatem kolejne Mistrzostwa należą już do Nich!😁.

Na pierwszy łup padła drużyna CBRE, która pomimo, prób nawiązania walki, uznała wyższość Gospodarza Hali. W żółto-niebieskich szeregach punktował Mariusz Kowalski i Tomasz Mazurkiewicz. Panowie zapisali na swoim koncie także asy serwisowe. Chociaż, wśród „asów” prym wiodła Karolina Bigos. Natomiast za świetne bloki gratulacje należą się Piotrowi Kondratowiczowi😀. 

Ursynowskie Centrum Sportu i Rekreacji bardzo dobrze rozpoczęło sezon, ale czy równie gładko pójdzie Im z drużyną Marvipol?🤔 O tym przekonamy się już 5 lutego! 😊

MVP: Mariusz Kowalski – 11 pkt

UCSiR – CBRE 3:0 (25:19, 25:14, 25:13)
 

 

ZIMA 2020❄ – ZACZYNAMY!😊
Napisano 27.01.2020
Super Puchar
PLAYVOLLEY 🏆😍
Napisano 07.01.2020

SUPER PUCHAR PLAYVOLLEY😍

Krótka historia👩‍🏫:
2017 – Mazowiecka Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa
2018 – Veolia
2019 – Mazowiecka Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa
2020 – 🤔

Czy Ty chcesz ze swoją Firmą, aby w 2020 roku trafił w Twoje ręce? Nic prostszego!🤗 Zapisz się i walcz z najlepszymi w PlayVolley! Do 16 stycznia 2020 masz czas na decyzję 😁

Sezon ZIMA 2020 startuje 21.01.2020! ❄️

Napisano 19.12.2019
🖤
Napisano 13.12.2019
Kiedy zakładaliśmy firmę PlayVolley przyświecała nam idea stworzenia czegoś więcej niż tylko ligi siatkówki firm. Chcieliśmy miejsca w którym każdy może się poczuć wyjątkowo. Naszym zadaniem była realizacja projektu opartego na czymś, co jest najważniejsze: relacjach międzyludzkich. 
To dzięki naszym drużynom, sędziom, komisarzom, fotografom i każdej pojedynczej osobie zaangażowanej w PlayVolley udało się nam to uzyskać. Ten ludzki pierwiastek stanowi podwalinę i najważniejszą cechę naszej firmy. 
To Wy tworzycie PlayVolley. 
To dzięki Wam się rozwijamy i budujemy silną pozycję na rynku. 
To Wy z nami stworzyliście tę jedyną i niepowtarzalną ligę siatkówki firm. 
To dzięki naszej współpracy jesteśmy wyjątkowi.
Bez Was by się to nie udało!
Dziękujemy, że jesteście z nami !!!  

 

Pomimo, iż początek pierwszego seta był świetny w wykonaniu drużyny Andra (11:11) Podopieczni Adama Bali uznali wyższość Mistrza. Dobrze w ofensywie spisywał się Piotr Lechowicz. Gracze Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa pogubili się, ale… Nie poddali się i zaczęli grać „swoją piłkę”. Do samego końca potrafili zachować zimną krew i zwyciężyli tę partie 25:19.

Motywacja Stanisława Starosza, który przybył w trakcie trwania 1 partii spotkania wpłynęła pozytywnie na grę Inżynierów. Zawodnicy tej ekipy zmobilizowali się i przejęli mecz. W związku z tym diametralnie zmienił się obraz gry. Rozegrał się Adam Majchrzak, który nękał przeciwników potężnymi atakami. To właśnie do niego i Andrzeja Krapy kierowane były najtrudniejsze piłki. Nie zawodzili. Mecz zakończyli zwycięstwem 3:0.

Mecz pomiędzy eConsulting, a Red Ocean zapowiadał się na bardzo wyrównane spotkanie. Tak też się stało i po zaciętym widowisku jako wygrani I Ligi PlayVolley w sezonie JESIEŃ 2019 z boiska zeszli siatkarze Przemysława Kraszewskiego.

To właśnie Czerwoni rozpoczęli lepiej pierwszego seta, zyskując kilku punktową przewagę. eConsulting odrabiał jednak straty. Obie drużyny grały dobrze w ataku i gra toczyła się punkt za punkt. W tej walce jednak głównym bohaterem został Stanisław Bęza, który zadecydował o zwycięstwie Red Ocean w tej odsłonie.

W drugim secie nadal było równo. Wśród zawodników eConsulting wyróżniał się Łukasz Twardowski, którzy zdobywał punkty po atakach ze skrzydła. W drużynie Kraszewskiego ostoją ofensywy nadal był Bęza, jednak i Jemu przydarzały się błędy. Podopieczni Sławka Kwiatkowskiego zagrali w tej odsłonie bardziej skoncentrowani i przed ostatnim setem było 1:1.

Trzeci set meczu był najlepszy w wykonaniu drużyny Red Ocean. Mistrzowie I Ligi PlayVolley grali dobrze w obronie, a w dodatku sprzyjało Im szczęście. Sprytem na siatce wykazał się Wojciech Popławski, a gracze eConsulting popełniali wiele błędów w przyjęciu. To pozwoliło RED OCEAN wygrać ostatnią partię tego spotkania i zdobyć złoto w sezonie JESIEŃ 2019.

POZIOM TEGO MECZU BYŁ NAPRAWDĘ WYSOKI I OBIE DRUŻYNY BEZAPELACYJNIE ZASŁUŻYŁY NA AWANS DO EKSTRAKLASY PLAYVOLLEY W SEZONIE ZIMA 2020

Zapraszamy do zabawy DZIEL SIĘ RADOŚCIĄ PLAYVOLLEY! 🤩

Zasady: każda drużyna nagrywa film z życzeniami świątecznymi i przesyła nam na maila: katarzyna.mazurkiewicz@playvolley.pl do 24 grudnia! Spoty publikowane będą na naszym fanpage, zgodnie z kolejnością przesyłania. Zabawa trwa do 10 stycznia. Wygra ten zespół, który uzyska najwięcej lajków pod swoim filmem👍.
Od 5 grudnia będą dostępne na hali atrybuty oraz wszelkich informacji możecie uzyskać u naszych komisarzy🎥. Filmiki bądź zdjęcia możecie nagrywać/robić na hali przed, bądź po meczach, ale także w domach – forma i treść dowolna :P. 

NAGRODA! 😍🍻🎉🎳
22 piwa, 2 tory na 2 godziny u naszego partnera i sponsora akcji: http://grupatb.pl/. Wręczenie nastąpi na Gali PlayVolley – 11 stycznia 2020 🎊 

Zawsze jest dobry czas, żeby dołączyć do PlayVolley 😁

Z przyjemnością przedstawiamy Wam firmę IT CARD – która świadczy kompleksowe usługi związane ze sprzedażą, instalacją i obsługą bankomatów, terminali POS, a także wydawnictwem kart VISA i MasterCard oraz przetwarzaniem, autoryzacją i rozliczaniem transakcji płatniczych😎.

Więcej na: https://pl.itcard.pl/

IT Card już dzisiaj na Osir Siennicka 40 rozpoczyna treningi indywidualne 💪. Czy zbudują formę do sezonu ZIMA 2020, który startuje już 14 stycznia? 🤔

COFIDIS POLSKA ❤👏
Napisano 13.11.2019

"…aktywność sportowa pomaga nam wszystkim utrzymać dobrą kondycję nie tylko fizyczną ale i psychiczną. Wspólna gra to…

Opublikowany przez PlayVolley – Liga Siatkówki Firm Wtorek, 12 listopada 2019

W meczu I Ligi PlayVolley pomiędzy redOcean, a CBRE górą był Beniaminek. Stanisław Bęza i spółka po zaciętym spotkaniu pokonali rywali 2:1.

Od początku spotkania w lepszej dyspozycji byli siatkarze Przemysława Kraszewskiego. Punkty na skrzydłach zdobywali przede wszystkim Adam Kapuściński i Wojciech Popławski. W szeregach CBRE dobrze na siatce spisywał się Wojciech Krawczyk. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Zielonych 25:21.

Drugi set miał bardzo jednostronny przebieg. Od początku do końca przebiegał pod dyktando redOcean. Drużyna CBRE, która zwykle imponuje organizacją, w tej części meczu miała duże problemy z uporządkowaniem własnej gry. Gracze Kraszewskiego z kolei dobrze ustawiali blok i pewnie wygrali 25:16.

Ostatnia część meczu była jednocześnie najbardziej wyrównaną. redOcean złapał w końcu właściwy rytm. Wysoką skutecznością wykazywał się Stanisław Bęza. CBRE przegapiło swoją szansę. Przydarzyło Im się kilka prostych błędów i przegrali 25:27.

eConsulting za silny dla Marvipol
Napisano 25.10.2019

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Wydawało się, że zawodnikom Marvipol trudy spotkania bardziej dadzą się we znaki – eConsulting uchodzi za czarnego konia I Ligi PlayVolley, także myśleliśmy, że i to spotkanie rozpoczną od mocnego wejścia. Paradoksalnie jednak to właśnie w tej odsłonie prezentowali się najsłabiej. Marvipol ryzykował w polu zagrywki, skutecznie zbijał i doprowadził do zaciętej końcówki oraz gry na przewagi. Jednak oddał tego seta 24:26.

Druga część meczu również padła łupem Zawodników Sławka Kwiatkowskiego. Z akcji na akcję rozkręcali się, prezentując coraz lepszą grę w ofensywie. Gracze Małgorzaty Zaciek całkiem przyzwoicie prezentowali się w obronie, zabrakło Im jednak nieco siły na skrzydłach. Liderem zespołu był Jacek Leder. Drugą partię przegrali, aż 13:25.

Trzecia odsłona spotkania była już w pełni kontrolowana przez reprezentantów eConsulting. Dobrze w polu zagrywki spisywali się Bartłomiej Bogusz oraz Łukasz Twardowski. W ofensywie zaś kilka ładnych zbić pokazał Paweł Hajkowski. Siatkarze z Marvipol grali bardzo ambitnie, ale przegrali 15:25. Na zorganizowanie gry mają jednak jeszcze dużo czasu.

Zatem dobraaaa passa nowych strojów w PlayVolley – zatrzymana 😮

Starcie Andra i Comp dostarczyło spodziewanych emocji. Po zaciętych akcjach zakończyło się ono zwycięstwem 2:1 reprezentacji Adama Bali. 

Jeden z meczów Ligi Mistrzowskiej PlayVolley z udziałem Comp i Andra był bardzo wyrównany. Choć w statystykach lepiej wypadła drużyna Konrada Raczyńskiego, to z Areny Ursynów z uniesionymi głowami wyszli siatkarze Andry. Mieli Oni w swoich szeregach bardzo skutecznych Krzysztofa Lewińskiego i Piotra Lechowicza oraz świetnego rozgrywającego. Po drugiej stronie siatki natomiast kapitalnie radził sobie Artur Matusiak, który zdobył, aż 15 punktów. Dzielnie spierała Go Paulina Kuźnia.

 

Zespół REDOCEAN pokonał 3:0 Mavipol. Deweloperzy postawili mu jednak trudne warunki. Obie drużyny stworzyły ciekawe, dobre widowisko.

Pierwszy set był rozpoznaniem sił. Oba zespoły nie do końca wiedziały na co je stać, w końcu dopiero się poznają. Po pewnym czasie zarysowała się przewaga Czerwonego Oceanu, który do Areny Ursynów przybył w bardzo licznym składzie. Emocji nie brakowało zarówno na boisku jak i na trybunach:). Rywale z Marvipol mieli problemy z uporządkowaniem gry, co skutkowało dla nich nieznaczną porażką w pierwszym secie 27:29.

Druga część meczu również padła łupem Podopiecznych Przemysława Kraszewskiego. Z akcji na akcję rozkręcali się, prezentując coraz lepszą grę w ofensywie. Gracze Małgosi Zaciek całkiem przyzwoicie prezentowali się w obronie, zabrakło Im jednak nieco siły na skrzydłach. Drugą partię przegrali 20:25.

Trzecia odsłona spotkania była już w pełni kontrolowana przez reprezentantów REDOCEAN. Dobrze w polu zagrywki spisywał się Adam Kapuściński. W ofensywie zaś kilka ładnych zbić pokazał Wojciech Popławski. Deweloperzy grali bardzo ambitnie, ale niestety nie byli w stanie zatrzymać będących na fali debiutantów w nowych strojach i przegrali 12:25. Na zorganizowanie gry mają jednak jeszcze dużo czasu, a już w przyszłym tygodniu zaprezentują się w nowym wydaniu ;).

Tuż przed pierwszym gwizdkiem meczu eConsulting – Vesta nie spodziewaliśmy się, że może w nim dojść do takiej niespodzianki🙈. Działacze w zakresie IT pokazali klasę i rozbili rywali. W drużynie Vesty emocje wzięły górę❗…

Podopieczni Sławka Kwiatkowskiego swój styl gry narzucili przeciwnikom już w pierwszych akcjach spotkania. Łukasz Twardowski i Jacek Smoliński byli nie do zatrzymania na siatce. Wykorzystywali kolejne kontry i budowali przewagę swojego zespołu. Atak Vesty „ciągnął” natomiast Marcin Szura, wspomagany przez Rafała Batorowicza. Bohaterska postawa tej pary nie wystarczyła jednak na silny eConsulting. Logistykom nie pomogły „słowne mobilizacje” i przegrali; 20:25.

Drugi set był jeszcze bardziej wyrównany. Dzięki sprytnym zagraniom na siatce Pawła Hajkowskiego i mocnym atakom Twardowskiego Biało – Granatowi wyszli na prowadzenie. Gracze Vesta zabrali się za odrabianie strat. Powoli zdobywali tylko pojedyncze punkty. Nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Podcięło Im to skrzydła, a w dalszej fazie seta na boisku oglądać można było teatr tylko jednego aktora. Jednak końcówka zaskoczyła wszystkich! Cóż to były za emocje 😀.  Podopieczni Kwiatkowskiego przechylili tę partię na swoją korzyść; 26;24.

Vesta nie poddała się. Wyciągnęła wnioski z porażek w dwóch poprzednich partiach i heroicznie walczyła o jeden punkt do ligowej tabeli. W trzeciej odsłonie meczu próbowała nawiązać z eConsulting wyrównaną walkę. Jednak Gracze w Biało – Granatowych strojach nie pozwolili sobie na choćby najmniejszy błąd i przypisali sobie zwycięstwo 3:0.

PUNKT REDOCEAN, ZWYCIĘSTWO VESTA
Napisano 11.10.2019

Mecz pomiędzy REDOCEAN, a drużyną VESTA zapowiadał się niezwykle ciekawie. Po przeciwnych stronach siatki stanęli dwaj debiutanci PlayVolley, którzy w swoich pierwszych spotkaniach odnieśli pewne zwycięstwa.

Pierwsza partia była od początku bardzo wyrównana i zwiastowała emocjonujące widowisko. Oba zespoły grały bardzo ambitnie i ofiarnie w obronie. W szeregach Vesty dobrze spisywał się Marcin Szura. W drużynie redOcean brylował Stanisław Bęza. Końcówka seta była bardzo ciekawa, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili reprezentanci Vesta, wygrywając 25:22.

Drugi set to świetna dyspozycja Krzysztofa Kaliszuka, który imponował mocnymi atakami i dokładnym przyjęciem zagrywki. Dzięki temu rozgrywający mógł swobodnie wystawiać piłki swoim kolegom. W końcówce seta wynik poprawiły dobre zagrania Rafała Batorowicza, jednak przewaga redOcean była zbyt duża. Po bardzo dobrej i wyrównanej walce Czerwony Ocean wygrał 25:23 i zremisował w meczu 1:1.

Trzeci set nie różnił się przebiegiem od dwóch wcześniejszych partii. Po stronie Specjalistów IT prawdziwym liderem był Bęza, natomiast w zespole Logistyków bardzo dobrze spisywali się Batorowicz i Szura. Dzięki trudnym zagrywkom Zawodnika z numerem 8 Vesta wyszła na prowadzenie i utrzymała je do końca meczu. 

Mecz tych dwóch drużyn stał na bardzo wysokim poziomie, a wynik do końca pozostawał sprawą otwartą.

Vesta – redOcean 2:1 (25:22, 23:25, 25:23)

eConsulting rozbił CBRE
Napisano 11.10.2019

W meczu między drużyną eConsulting, a zespołem CBRE bezapelacyjnie lepsi okazali  się Ci pierwsi. eConsulting rozgromił przeciwnika 3:0. Dla CBRE było to kolejne ciężkie spotkanie.

Pierwsza partia od początku toczyła się pod dyktando Beniaminka I ligi PlayVolley. Ich bezbłędna gra doprowadziła do wyniku 10:1. Nie do zatrzymania był zawodnik z numerem 21 – Paweł Hajkowski. Dzięki trudnej zagrywce eConsulting w której prym wiódł Bartłomiej Bogusz, Debiutanci mieli wiele okazji do kontrataków. Pierwszą partię wygrali zdecydowanie 25:12.

Drugiego seta drużyna CBRE rozpoczęła od lepszej gry. Coraz lepiej spisywali się w obronie, w szeregi eConsulting wkradło się zaś kilka pomyłek. Kapitan zespołu z numerem 10 na koszulce – Sławomir Kwiatkowski szybko uporządkował grę i ta partia również padła łupem Specjalistów IT; 25:18. 

Trzeci set to już prawdziwy pokaz siły zespołu Kwiatkowskiego. CBRE, mimo bardzo ambitnej gry i coraz lepszej postawy lidera zespołu – Tomasza Kuczara – nie zdołało nawiązać walki z bardzo silnym przeciwnikiem. Trzeciego seta ekipa eConsulting wygrała 25:18 i całe spotkanie 3:0.

Marvipol – Cofidis 2:1
Napisano 10.10.2019

Marvipol zadebiutował w PlayVolley. W meczu pierwszej kolejki I ligi w sezonie JESIEŃ 2019 Deweloperzy zmierzyli się z ekipą Cofidis. Po zaciętej i emocjonującej walce podnieśli ręce w geście triumfu.

W pierwszym secie spotkania sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Najpierw na prowadzenie wyszli siatkarze Marvipol, a następnie warunki dyktowali gracze Cofidis. Reprezentantów Marvipol do walki podrywała Małgorzata Zaciek, która zdobyła pierwszy punkt dla swojej drużyny. Jej koledzy i koleżanki nie byli jednak początkowo, aż tak skuteczni jak Ona. Zdarzały Im się błędy, przejścia linii… Siatkarze Cofidis niestetety w tej partii nie byli lepsi… Nie wykorzystali swojej szansy i również przez błędy własne zeszli z boiska pokonani. 

Reprezentanci Mateusza Michalskiego nie przejęli się końcówką pierwszego seta. Do drugiej partii przystąpili pełni energii, co natychmiast przełożyło się na wynik. Zbudowali sobie bezpieczną przewagę, a następnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Mocne ataki i kontry wspomnianego już Michalskiego były prawdziwą ozdobą widowiska. Debiutanci próbowali co mogli, ale tym razem nie na wiele się to zdało. Czerwoni byli nie do zatrzymania. Cofidis wygrał 25:22 i doprowadził do remisu w meczu.

Zmęczony, ale naładowany pozytywną energią Beniaminek w trzeciej odsłonie spotkania błyskawicznie zbudował sobie przewagę. Równie szybko Czerwoni, którzy nie mają w zwyczaju się poddawać, gonili rywala. W kolejnych minutach walka na boisku była zaś naprawdę zażarta. Trzecią partię 25:17 wygrali siatkarze Marvipol i tym samym dopisali 2 pierwsze oczka do ligowej tabeli.

W środowym meczu Ligi Mistrzowskiej PlayVolley w sezonie JESIEŃ 2019 zmierzyły się ze sobą drużny: Kuźnia Kulturalna i Andra. Lepsi okazali się Restauratorzy, którzy po zaciętym boju zwyciężyli 3:0.

Siatkarze Bertranda Jasińskiego w pierwszym secie nie dali rywalom żadnym szans. W drugim jednak zawodnicy Andry poprawili swoją grę i walczyli z Kowalami do samego końca. Uznali jednak wyższość Rywala. Trzecia partia też była ciekawa i wyrównana, ale i tym razem to gracze z Wilanowa mogli wznieść ręce w geście triumfu. Z Areny Ursynów wyszli Oni z trzema punktami do ligowej tabeli, co przy pierwszej porażce z Mazowiecką Okręgową Izbą Inżynierów Budownictwa jest świetnym wynikiem.

Zawodnicy Deloitte przyjechali na mecz zadowoleni, uśmiechnięci i wypoczęci. Natomiast do składu PORR powrócili Panowie z „Gdańskiej delegacji”

Pierwszy set spotkania był bardzo wyrównany i zacięty. Oba zespoły grały poprawnie, jednak bez rewelacji. Kluczowymi postaciami w Deloitte byli w tym meczu Grzegorz Bargiel i Filip Cybulski, którzy przeważyli szalę zwycięstwa w pierwszej odsłonie na korzyść swojego zespołu. 

W drugiej części meczu reprezentacja PORR wreszcie chwilami grała na poziomie, na jaki ją stać. Dobre przyjęcie i gra w obronie Andrzeja Dropiewskiego, rozegranie Moniki Obrębskiej i skuteczne ataki w okazały się receptą na zbliżenie się do rywali, jednak i tym razem zabrakło Im szczęścia i przegrali 21:25.

W trzeciej odsłonie Budowlani początkowo stanęli. Zaczęli gubić się, popełniając proste błędy i mimo dobrej chwilami gry nie mogli poradzić sobie z rywalami, którzy skutecznie bronili i sprytnie wykorzystywali luki w obronie reprezentacji PORR. Natomiast wśród Czarnych coraz lepiej atakował Bargiel, co pozwoliło drużynie Deloitte odnieść nieznaczne zwycięstwo w secie trzecim i w całym meczu 3:0. 

W jednym z czwartkowych spotkań spotkały się dwa zespoły: debiutujący w PlayVolley redOcean oraz powracający po przerwie Cofidis.

Początek spotkania ustalił cały przebieg rozgrywki. Lekką przewagę wypracował sobie zespoł redOcean, który nie miał problemu z wyprowadzaniem skutecznych ataków. Natomiast reprezentanci Mateusza Michalskiego nie najlepiej przyjmowali zagrywkę przeciwników, często piłkę oddawali za darmo, co skończyło się dość pewnym zwycięstwem w pierwszym secie Debiutantów 25:13. Wydawało się, że powracający na parkiet Cofidis zbyt nerwowo podszedł do tego spotkania. Zawodnicy popełniali wiele błędów, a z Ich drużyny pozytywnie wyróżnić można jedynie rozsądnie grającego Olka Krawczuka, który nawet w najtrudniejszych momentach wychodził z akcji obronną ręką. Drugiego i trzeciego seta przegrali nawiązując walkę do 17 i 20, a cały mecz 0:3.

Nasza nowa drużyna  świadcząca usługi w obszarze IT spokojnie podeszła do udziału w lidze PlayVolley. W najważniejszych momentach niezawodny był jej gracz z numerem 6 – Stanisław Bęza. Dzielnie wspomagał go w ataku kolega z zespołu – Krzysztof Kaliszczuk.

Bez wątpienia nie był to dzień Cofidis. Nikt jednak nie wątpi, że zespół ten jest zdolny do naprawdę świetnej gry. redOcean za to po dzisiejszej wygranej objął fotel lidera. 

W drugim środowym spotkaniu – tym razem w Lidze Mistrzowskiej PlayVolley drużyna Mazowieckiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa 3:0 pokonała zespół Bertranda Jasińskiego. Świetnie dysponowani zawodnicy firmy MOIIB nie dali rywalom żadnych szans.

W każdym secie mieli wyraźną przewagę. Rozpoczynali od mocnego uderzenia i odskakiwali na kilka punktów, a później już spokojnie kontrolowali grę. – Trudno grało się Kuźni Kulturalnej przeciwko tak silnym fizycznie przeciwnikom. Patrząc na Ich czerwone ręce od obron – można wywnioskować, że ataki były dość mocne😬. 

W zespole Budowlańców wystąpił sam Stanisław Starosz. Popisał się kilkoma efektownymi zagraniami i udowodnił, że świetnie radzi sobie nie tylko za biurkiem, ale i na boisku. Potwierdzić będzie chciał to na pewno również za tydzień, kiedy to MOIIB zmierzy się z reprezentacją firmy COMP. Restauratorzy zagrają zaś z Andrą.

Debiut w PlayVolley zaliczył Piotr Gacek – niestety nie odniósł zwycięstwa. Czy w przyszłych spotkaniach pomoże Kuźni Kulturalnej brylować? 🤔


Mazowiecka Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa – Kuźnia Kulturalna  3:0 (25:21, 25:19, 25:16)